Powtórki ??!!
Chcemy uczyć się nowej wiedzy, ale aby nie zapominać tego co już umiemy, musimy to powtarzać. Problemem jest dylemat: ile czasu powinniśmy poświęcać na powtórki? I kiedy powinny one mieć miejsce? Jeśli spędzimy zbyt dużo czasu, będziemy powtarzać to co jeszcze pamiętamy, tracąc czas. Jeśli spędzimy zbyt mało czasu, zapomnimy niektóre informacje, a po takim zapomnieniu ich powtórzenie jest zwykle kosztowne czasowo, ponieważ musimy odszukać informację w źródle informacji , a to jest wolniejsze niż wyszukanie jej we własnej pamieci.
Optymalne odstępy pomiędzy powtórkami
Wyznaczanie optymalnych terminów powtórek nie jest banalne: na termin takiej powtórki ma wpływ wiele czynników (również takie, których nie jesteśmy świadomi). Kolejne powtórki zwykle mogą być coraz bardziej oddalone od siebie (np. pierwsza po jednym dniu, druga po czterech dniach, trzecia po dwóch tygodniach).
Jest raczej niemożliwym, na obecnym etapie naszej wiedzy o procesach zapominania, aby zawrzeć działające tu czynniki, i zależności między nimi, w konkretny matematyczny wzór, w którym nic już nie dałoby się ulepszyć. Nawet gdyby się udało: byłby on szalenie skomplikowany i wyznaczałby powtórki co najwyżej dla “przeciętnej osoby”. Tymczasem pomiędzy każdym z nas istnieją subtelne różnice: niektórzy z nas mogą zapominać nieco szybciej, inni wolniej; indywidualne tendencje i skłonności w wyznaczaniu sobie ocen mają również duży wpływ i czynią potencjalny, dokładny matematyczny model, przewidujący terminy optymalnych powtórek, jeszcze większą mrzonką.
Istnieją dwa rodzaje powtórek:
gdy pasywnie odbieramy informacje, np. czytając książkę lub słuchając nauczyciela gdy aktywnie przypominamy sobie informacje używając tylko własnego umysłu (to tzw. “aktywna powtórka”).Aktywne powtórki są efektywniejsze: podczas przypominania informacji wzmacniamy ślad pamięciowy do tej informacji. Jest to jakimś wysiłkiem umysłowym, ale ten wysiłek jest wart zaoszczędzonego później czasu.
Ja osobiscie wlasnie tak sie ucze :) siedze czytam i powtarzam, jak juz jestem w stanie bez spogladania w notatki odpowiedziec na konkretne pytanie przechodze do dalszej nauki. W miedzyczasie powtarzam informacje poprzednie.Nie wiem jak to mozliwe ale dziala.... pozdrawiam :)
Dodaj komentarz